O planie kont

Czy korzystacie z „piątek”❓

Na mojej drodze zawodowej wciąż spotykam firmy produkcyjne, które nie korzystają z kont zespołu piątego do rozliczania kosztów.

✅ W przypadku prostej firmy, która produkuje jeden asortyment produktów, nie inwestuje w badania i rozwój, nie prowadzi działań marketingowych – ma to sens.
✔️ Może ty być np. polski oddział korporacji, który produkuje jeden rodzaj guzików, które produkowane są z jednego rodzaju surowców, nie ma działu sprzedaży, bo wszystko kieruje do centrali, nie prowadzi prac badawczo – rozwojowych. Wystarczy informacja, ile zużyto materiałów, ile zapłacono wynagrodzeń itp.

✅ Ale typowe polskie małe i średnie przedsiębiorstwa to firmy oparte na kilku filarach działalności, rozwijające się, korzystające z dotacji, promujące swoje produkty.
✔️ Zużyte materiały niekoniecznie stanowią koszt produktów, mogły to być surowce do prototypów nowych produktów, które stanowią część kosztów nowego know-how.
✔️ Wypłacone wynagrodzenia mogą stanowić koszt wysokiej klasy konstruktorów, którzy pracują nad nowymi rozwiązaniami.Jeśli te wszystkie koszty wrzucimy do jednego worka może okazać się, że firma jest „na minusie” 🤦‍♀️

A może być zupełnie odwrotnie ❗️

✅ Ale żeby poprawnie to zaksięgować trzeba mieć „piątki”.💡

Zespół piąty to tzw. zespół funkcjonalny, czyli księgujemy koszty wg ich funkcji. Na każdym etapie działalności określamy funkcję kosztu i przypisujemy do danej grupy wyrobów, usług:
☑️ koszty bezpośrednie, czyli surowiec, z którego produkujemy
☑️ koszty pośrednie (np. koszty kontroli jakości, Kierownika produkcji)
☑️ koszty sprzedaży (konkretne działania marketingowe)
☑️ koszty administracyjne/ zarządu – są to koszty stałe, czyli niezależnie co i czy produkujemy będą występować.

✅ Tak przygotowany plan kont to już całkiem dobry controlling, wystarczy dobry Excel i mamy wartościowy materiał do analizy sytuacji firmy

🧐Czy Wasze przedsiębiorstwa mają „piątki”❓